czwartek, 1 marca 2012

Ludzie posiadają zamiast doglądać.

Jeszcze nie tak dawno ludzie uważali, że mają prawo do wszystkiego, co wpadło im w ręce. Obejmowało to również żony, dzieci, ziemię i bogactwa ziemi.
Pogląd ten pokutuje w naszym społeczeństwie do chwili obecnej. Ludzie popadli w obsesję na tle pojęcia "własności". W "obsesję posiadania".
Jednak w miarę rozwoju coraz bardziej dociera do nas, że tak naprawdę niczego nie można posiąść - a tym bardziej małżonek i dzieci. Wielu z nas nadal trwa w przekonaniu, że można mieć na własność ziemię i wszystko, co się znajduje na niej, pod nią i nad nią. Tak, tak mówi się nawet o prawach do powietrza.
Kiedy nasza kultura rozwinie się nikt nigdy nie dopuści do tego, aby "korporacja", jak to nazywamy, skalała ziemię w imię własnych zysków. Ponieważ będzie widoczne jak na dłoni, że nieodwracalnie pogorszy się jakość życia tychże ludzi, którzy dla tej korporacji pracują.
Ludzie będą dłużej żyli, dłużej przede wszystkim dlatego, że nie będą zatruwać swojego powietrza, swojej ziemi i swojej wody. Nie będą faszerować gleby związkami chemicznymi, które potem wchłaniane są przez rośliny i zwierzęta, a następnie przyswajane przez ciało człowieka przez spożycie tych roślin i zwierząt.
Nasze ciała to cudowne twory, przeznaczone do użytkowania nieskończenie dłuższego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz