niedziela, 5 lutego 2012

Krytyczne myślenie

Szkoły dzisiaj nie uczą krytycznego myślenia, a jeżeli już to w bardzo małym stopniu.
Odpowiedzialność za wychowanie i edukację młodych, ceduje się na rodziców. Lecz jak dzieci mogą mogą wychowywać dzieci? Jak dzieci mogą przygotowywać dzieci do odpowiedzialnego i świadomego życia?
Uważam, że tego zadania winny się podjąć szkoły i dziadkowie. Szkoły dobrze czynią, gdy dzielą się z młodszymi tym, co starsi odkryli, wybrali i postanowili w przeszłości. Uczniowie mogą wówczas przyjrzeć się, w jakim stopniu to się sprawdziło. Jednak obecnie w szkołach przedstawia się dane jako to, co słuszne i prawdziwe, a nie po prostu jako dane do rozważenia. Starsi w dalszym ciągu uważają, że to oni maja rację, koniec, kropka, pl.
Dane z minionych czasów czy uprzednich doświadczeń powinny zawsze i wyłącznie służyć do stawiania nowych pytań.
Pytania zresztą się nie zmieniają:
Co się tyczy ukazanych wam danych, zgadzacie się z nimi czy nie? Co o nich myślicie?
To jest najważniejsze pytanie - Co myślicie? Co wy myślicie?
Oczywiście dzieci odwołują się do wartości swoich rodziców. Rodzice nadal będą odgrywać główną rolę w kształtowaniu systemu wartości dziecka. Zadaniem szkoły powinno być zachęcanie młodych, od najmłodszych lat aż do zakończenia formalnej nauki, do zgłębienia tych wartości, wykorzystania, stosowania ich - a nawet, dlaczego nie, podważania ich. Gdyż rodzice, którzy obawiają się podważenia swoich wartości przez dzieci, tak na prawdę ich nie kochają, kochają tylko swoje w nich odbicie.

1 komentarz:

  1. Pytania się nie zmieniają ...niestety wiedza też bazuje na starych danych i niewiele druzgoczącej prawdy naszych dziejów jest odkrywana i analizowana w inteligentny sposób z młodymi obywatelami. Świat gna do przodu i zostawia za sobą nie dokończone historie...czy dobrze? nie potrafię na to odpowiedzieć, ale bez fundamentu budowla jest chwiejna, bez solidnie ugruntowanej wiedzy, młodzi nie zrozumieją motoru działania minionych pokoleń, nie pojmą motywów działania w ten a nie inny sposób. Gorycz gnijąca w trzewiach zostanie w naturalny sposób wyparta ( śmiercią starych ludzi) ale nie zostanie ogólnie zrozumiana.

    OdpowiedzUsuń